Jeżeli jesteście wielbicielami "Piegusków" ten przepis jest zdecydowanie dla Was.
Ciasteczka są bajecznie proste w przygotowaniu i bajecznie pyszne, najlepsze "na miękko" czyli kilka minut po wyjęciu z pieca jeszcze cieplutkie.
Oryginalny przepis oczywiście Moje Wypieki:)
A nasz lekko zmodyfikowany tu:
Składniki:
250 g miękkiego masła
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki brązowego cukru
1/4 szklanki cukru białego
1 jajko
2,5 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka sody
100g mlecznej czekolady drobno posiekanej
1 jajko
2,5 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka sody
100g mlecznej czekolady drobno posiekanej
50g gorzkiej czekolady jw.
1 szklanka dość grubo posiekanych orzechów, np. włoskich, laskowych (ewentualnie inne bakalie)
1 szklanka dość grubo posiekanych orzechów, np. włoskich, laskowych (ewentualnie inne bakalie)
Masło
utrzeć z cukrem, dodać jajko, zmiksować. Dodać mąkę, sodę, sól, chwilę miksować do połączenia składników. Masę przekładamy do miski i dorzucamy czekoladę oraz posiekane orzechy, delikatnie połączyć.
Piekarnik
rozgrzać do temperatury 200°C. Z masy robić małe kuleczki wielkości
orzecha włoskiego jak w oryginalnym przepisie lub jak u nas nieco większe w bardzo kreatywnych kształtach:). Można je też
lekko spłaszczyć. Piec około 10 - 15 minut (wystarczy jak złapią złocisty kolor).
Smacznego!
Czas na degustację omomomomo! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz